08 marca 2007

Non omne licitum honestum...

... (nie wszystko, co dozwolone jest godziwe) . A znajomy zakonnik mówił grzech to to nie jest, ale wielkie świństwo. Bardzo to uniwersalne - możnaby przytaczać dziesiątki przykładów z życia publicznego, ale to łatwizna. Z życia własnego zresztą też.

Brak komentarzy:

Kwintesencja konserwatyzmu

My o jedno tylko szlemy  Modły k’ niebu z naszej chaty:  By nam buty mogły śmierdzieć,  Jak śmierdziały przed stu laty...  Kazimierz Przerwa...