Rok temu dowiedziałem się, że jest to czeska wersja piosenki Black Sabbath She's Gone, do której słowa napisał nie kto inny jak właśnie Jaromír Nohavica. Tekst oryginalny prosty, banalny wręcz: on ją kochał, ona podobno jego też, chciał żeby została jego żoną, ale nagle jej się odmieniło i jego życie straciło sens. A Nohavica napisał wiersz, moim zdaniem jeden z najlepszych - smutny i głęboki.
Idzie deszcz, a ja z nim,Przez miasto, które znami szukam śladów wczorajszych, wczorajszychIdę w tę samą stronęi wspominami wszystko zda się piękniejsze.Kochanie pachniesz deszczem,powiedział tu,myślę że wiatr wtedy wiał, że wiatr wiał.Minęło już wiele lat,płaszcz swój mi dał,za duży był, ale grzał,piękna miłości ma.Jak długo, długo jeszcze,do ciebie iść,życie człowieka krótkie jest, krótkie jestkochanie pachniesz deszczem,z zamieci jesteś,lecz grzejesz tak jak wtedy dziś.I deszcz jak wtedy pada,ta sama ja,czasem w zegarze jakiś głos, jakiś głos,byłeś tu zawsze i teraz, choć w ukryciu, jesteś,w twych mokrych śladach deszcz trwa,o, miłości ma.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz