11 sierpnia 2016

Zdjęcia, które się czasem udają

Lipiec 2005 r. Nieplanowany postój koło kościoła w Orawce we właściwym momencie.


Brak komentarzy:

Kwintesencja konserwatyzmu

My o jedno tylko szlemy  Modły k’ niebu z naszej chaty:  By nam buty mogły śmierdzieć,  Jak śmierdziały przed stu laty...  Kazimierz Przerwa...